Przed zakupem materiałów potrzebnych do wykonania remontu byłam bardzo nastawiona przede wszystkim na oszczędności. Miałam zaplanowaną kwotę, jaką chciałam wydać i nie miałam zamiaru jej przekraczać. Zresztą jej przekroczenie wiązałoby się dla mnie z wzięciem pożyczki w banku, na co absolutnie nie miałam ochoty. Wtedy nie zdawałam sobie sprawy z pułapki w jaką wpadam, którą okazał się być zakup produktów o stosunkowo niskiej jakości. Byłam tak bardzo nastawione na kupowanie tanio, że nie przeanalizowałam dostatecznie trwałości materiałów budowlanych, które kupowałam. Jest to duża lekcja, która kosztowała mnie wiele nerwów i nieprzespanych nocy. Jak uniknąć takiej sytuacji?
Analizuj wady produktów
Kupując płytki samoprzylepne nie miałam pojęcia jakie są tak naprawdę wady samoprzylepnych płytek. Byłam przekonana, że jest to produkt dzięki któremu przede wszystkim oszczędzę dużo pieniędzy na koszcie fachowca do położenia płytek. Zadowolona z poczynionej oszczędności sama zabrałam się za kładzenie płytek. Szybko okazało się, że nie umiem tego robić oraz, że klej jakim były podklejone płytki tak naprawdę nie trzyma się dobrze. Efektem było odklejenie się płytek po tygodniu od ich położenia. Sklep oczywiście nie przyjął mojej reklamacji, ponieważ produkt nie zawierał żadnej gwarancji na swoją trwałość i jakość.
Korzystanie z pomocy fachowców
Po tym doświadczeniu byłam zmuszona skorzystać z pomocy fachowca, który położył moje płytki w łazience. Przed położeniem nowych płytek trzeba było precyzyjnie zdjąć stare, za co też musiałam zapłacić. Tym sposobem koszty mojego remontu stale się mnożyły i ostatecznie za wszystko musiałam przepłacić ponad dwadzieścia tysięcy złotych.
Moja rada na koniec jest taka, aby przed rozpoczęciem remontu analizować dokładnie nie tylko cenę danego produktu, ale też jego trwałość, jakość i wytrzymałość. Niestety jest tak, że tanie produkty nie są zbyt trwałe i często trzeba wtedy za nie zapłacić podwójnie, aby uzyskać pożądany przez nas efekt.
Najnowsze komentarze